Aktualności

05.10.2010

MSPO 2010 miejscem rozmów o przyszłości bułgarskiej marynarki

Dowodem rosnącego prestiżu kieleckich MSPO jest to, że właśnie tam jeden z najważniejszych gości tegorocznego salonu – bułgarski minister obrony Anju Angiełow rozmawiał o przyszłości uzbrojenia głównych jednostek marynarki tego kraju – fregat Werni i Gordi

Anju Angiełow – nowy dynamiczny minister obrony Bułgarii był nie szczędził słów uznania dla organizacji MSPO 2010 i dla dokonań polskiej zbrojoniówki (Fot.: MON Bułgarii)
Anju Angiełow – nowy dynamiczny minister obrony Bułgarii był nie szczędził słów
uznania dla organizacji MSPO 2010 i dla dokonań polskiej zbrojoniówki (Fot.: MON
Bułgarii)

Dopiero teraz okazało się, że nowy, dynamiczny szef bułgarskiego resortu obrony właśnie podczas MSPO 2010 w Kielcach (6-9 września 2010) prowadził decydujące rozmowy z reprezentantami głównych korporacji zbrojeniowych Europy na temat warunków dostaw systemów rakietowych dla obu okrętów. Dowiedzieliśmy się, że Angiełow odbył w Kielcach szereg spotkań m.in. z reprezentantami europejskiego domu technologii rakietowych – MBDA oraz z przedstawicielami norweskiej korporacji Kongsberg, a także z handlowcami grupy SAAB.

Wszystkie rozmowy bułgarskiego gościa koncentrowały się wokół kwestii jak najszybszego uzbrojenia ex-belgijskich fregat w pociski przeciwokrętowe oraz przeciwlotnicze, ponieważ Werni i Gordi eksploatowane są obecnie praktycznie bez podstawowego oręża.


Czas nagli, bowiem Bułgaria zgłosiła gotowość oddania do jednego z morskich zespołów zadaniowych NATO - sił szybkiego reagowania Sojuszu – NRF (NATO Response Force) co najmniej jedną ze swych pozyskanych z Belgii fregat typu Wielingen. Ma to nastąpić już w 2011. Gra toczy się więc o wiarygodność sojuszniczą floty bułgarskiej i prestiż sofijskiego MON, ponieważ trudno wyobrazić sobie misji bojowej okrętu NRF praktycznie bezbronnego...

Angiełow był bardzo zadowolony z wizyty w Polsce i nie szczędził słów uznania dla rozmiarów i organizacji MSPO 2010, mówił również w Bułgarii, że przemysł zbrojeniowy jego kraju powinien w procesie integracji międzynarodowej wziąć przykład z przedsiębiorstw polskiej zbrojeniówki. Nie krył zwłaszcza podziwu dla dokonań przedsiębiorstw Grupy BUMAR po wizycie w jej pawilonie.

Jak się okazało podróż Anju Angielowa do Polski była pierwszą tego rodzaju oficjalną wizytą bułgarskiego ministra obrony od kilkunastu lat. Jej efektem jest zaproszenie szefa polskiego MON do złożenia wizyty w Bułgarii już w pierwszej połowie 2011.