Aktualności

08.11.2013

Nie ma wolności bez przedsiębiorczości

Dr Andrzej Mochoń, prezes zarządu Targów Kielce wziął udział w Debacie Dziennika Gazety Prawnej

Specjaliści zaproszeni na debatę doszli do wniosku, że polscy przedsiębiorcy biją na głowę zachodnich konkurentów
Specjaliści zaproszeni na debatę doszli do wniosku, że polscy przedsiębiorcy biją na
głowę zachodnich konkurentów
Jedenastu przedstawicieli świata nauki, biznesu, sfer rządowych i mediów wzięło udział w debacie zorganizowanej 30 października w Hotelu Polonia w Warszawie przez Dziennik Gazetę Prawną pod hasłem: „Nie ma wolności bez przedsiębiorczości”. Do wspólnej dyskusji moderowanej przez dziennikarza Piotr Kraśko zasiedli Olgierd Dziekoński – Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta , Mariusz Haładyj - Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki, Henryka Bochniarz-Prezydent Konfederacji Lewiatan, Bożena Lublińska – Kasprzak, Prezes PARP, Zbigniew Jagiełło, Prezes PKO BP, Andrzej Malinowski, Prezydent Pracodawcy RP, Maciej Crelowski, Przewodniczący Rady Głównej BCC, prof. Małgorzata Zaleska, Członek Zarządu NBP, Tomasz Hanczarek, Prezes Zarządu Work Service oraz dr Andrzej Mochoń, Prezes Zarządu Targi Kielce.

Apelem i równocześnie wnioskiem, jakim podsumować można debatę zgromadzonych specjalistów, jest stwierdzenie, że należy wspierać biznesmenów w walce z przeregulowaniem gospodarki, bo to oni wiedzą najlepiej, jakie bariery hamują rozwój firm w naszym kraju.

Andrzej Mochoń: „Mało jest takich miejsc, jak targi, na których tak dobrze widać polską gospodarkę. To tam przedsiębiorcy pokazują swoje produkty i innowacyjność. Niestety, wnioski nie są optymistyczne. Na każdych targach, które organizujemy, specjalna komisja przyznaje medale branżowe. Bardzo często z trudem możemy wyłowić firmę, której ten medal może być przyznany. Dominują firmy zachodnie. Przy prywatyzacji na początku lat 90. zostały popełnione błędy polegające na zezwoleniu firmom, które weszły na polski rynek i które de facto kupowały 40-milionowy atrakcyjny rynek, na likwidację w tych sprywatyzowanych polskich firmach wszystkich ośrodków badawczo-rozwojowych. Tym samym polskie uczelnie nie miały dla kogo pracować. Dzisiaj efekt jest taki, że gdy na targach mamy stoiska uczelni, to tam nie ma produktów, myśli czy próby ekspansji. Najczęściej są ulotki i pojawiające się pytania, po co właściwie dana uczelnia chce w tych targach uczestniczyć. Problem wykorzystania dużych środków unijnych na laboratoria jest w tej chwili kluczowy. Jestem lekko sceptyczny, czy to się przełoży na dobro polskiej gospodarki” .

Debacie towarzyszyło ogłoszenie wyników konkursu „Moja droga do wolności gospodarczej” oraz uroczystość wręczania nagród „Firma bez granic” , które wyróżnione przedsiębiorstwa otrzymały z rąk Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.