Od kredytu do giełdy

To największy kredyt w historii firmy, ale nie jedyna poważna decyzja finansowa. Trzeci ośrodek wystawienniczy w Europie Środkowo-Wschodniej jeszcze w tym roku planuje debiut na Giełdzie Papierów Wartościowych.

- Kredyt przeznaczymy na dokończenie inwestycji, którą rozpoczęliśmy w 2009 roku. Do tej pory rozbudowa TK, w ramach której powstały dwie nowe hale i terminal wejściowy oraz większa część Centrum Kongresowego i parkingu wielopoziomowego kosztowała ponad 90 mln zł netto. Z kredytu sfinansujemy także budowę nowego terminala wejściowego od strony zachodniej – mówi prezes Zarządu Targów Kielce, dr Andrzej Mochoń.

W trudnych ekonomicznie czasach, gdy wiele podmiotów ma trudności z uzyskaniem kredytu, finansowaniem inwestycji Targów Kielce zainteresowało się kilkanaście banków. W przetargu na udzielenie pożyczki trzeciemu ośrodkowi wystawienniczemu w Europie Środkowo-Wschodniej ofertę złożyło aż osiem dużych banków. Po negocjacjach wybrano Raiffeisen Polbank. – To w zasadzie nie klasyczny kredyt inwestycyjny ale kredytowanie działalności za pomocą mechanizmu faktoringu odwrotnego – tłumaczy wiceprezes Zarządu, Dyrektor Ekonomiczny Targów Kielce, Bożena Staniak. – Spłata kredytu to nie cykliczne raty, a ustalone na poszczególne lata maksymalne limity zadłużenia. Umowa zobowiązuje nas do uregulowania zobowiązań do końca 2017 roku. Wybraliśmy Raiffeisen Polbank ze względu na bardzo dobre warunki finansowe oraz elastyczną formę współpracy – dodaje wiceprezes Bożena Staniak.

- Podejmując się wartej 150 milionów złotych netto inwestycji, z góry zakładaliśmy, że część kosztów pokryjemy ze źródeł zewnętrznych – mówi prezes Andrzej Mochoń. – Dotacja, jaką na rozbudowę Targów Kielce dostaliśmy z Unii Europejskiej to 73,5 mln złotych, reszta rzecz jasna jest naszym wkładem własnym. Długofalowa strategia rozwoju spółki zakłada m.in. wykorzystanie cyklu koniunktury gospodarczej do optymalizowania efektów finansowych uzyskanych przez spółkę. Jednym z przykładów jest realizacja rozbudowy ośrodka w czasie dekoniunktury, gdy ceny robót inwestycyjnych są stosunkowo niskie.

- Cieszymy się, że możemy wspierać finansowo dalszy rozwój tak prężnie rozwijającej się firmy, jaką są Targi Kielce. Nasze zaangażowanie w ten projekt pokazuje, że wiarygodni klienci, z ciekawymi perspektywami wzrostu zawsze mogą liczyć na środki z banku na korzystnych warunkach. Wraz z klientem uznaliśmy, że warto zastosować szyte na miarę rozwiązanie, które lepiej sprawdzi się w obecnej sytuacji. Rozbudowa ośrodka wystawienniczego to dowód, że mimo spowolnienia polska gospodarka się rozwija i w niedługim czasie powinna nabrać większego rozpędu - powiedział Piotr Czarnecki, prezes Raiffeisen Polbank.

To jednak nie jedyna forma dofinansowywania odważnych działań rozwojowych spółki. Strategia zakłada, że jeszcze w tym roku Targi Kielce… wejdą na giełdę. Zysk z akcji przeznaczony będzie na zakup gruntów oraz kampanie promocyjne, a przede wszystkim na budowę hotelu, który będzie uzupełnieniem usług targowo-kongresowych – Analizę rynkową oraz biznesplan dla tej inwestycji przygotowywany jest przez jedną z najbardziej znanych firm w branży hotelarskiej – Colliers International.

Targi Kielce to ponad 70 wystaw, 600 konferencji i szkoleń rocznie. W 2012 roku imprezy o łącznej powierzchni ponad 180 000 m² odwiedziło 215 000 gości. Do Targów Kielce należy jedna trzecia udziału w polskim rynku targowym. Wśród organizatorów wystaw z Europy Środkowo – Wschodniej, kielecki ośrodek targowy znajduje się na trzeciej pozycji pod względem wynajętej powierzchni i liczby wystawców, wyprzedzając HUNGEXPO Budapeszt czy Międzynarodowe Targi Kijów. Pod względem dynamiki Kielce wyprzedzają także Pragę, Brno czy Bratysławę.